Szanowny Panie Prezesie Rady Ministrów!
Zwracam się do Pana Prezesa ze sprawą szczególnej wagi państwowej, w trybie pilnym.
W związku z mrożącą krew w żyłach wypowiedzią Pana Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta, który jak donosi Dziennik.pl miał powiedzieć w dniu dzisiejszym tj. 08.11.2012 rzecz następującą na temat zaproszenia Prezydenta Bronisława Komorowskiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego: "Przyjmę zaproszenie; jeśli dożyję do 19 grudnia, to postaram się w tym spotkaniu uczestniczyć" - zwracam się do Pana Prezesa RM z kategoryczną prośbą i jednoznacznym żądaniem zapewnienia Panu Prokuratorowi Generalnemu maksymalnego poziomu bezpieczeństwa i najwyższego komfortu pracy. Jak zapewne doskonale wiadomo Panu Prezesowi - Pan Prokurator Generalny nadzoruje jednostki organizacyjne prokuratury prowadzące postępowania przygotowawcze, których charakter na walor absolutnie podstawowy dla jednoznacznego określenia sytuacji w jakiej znalazł się nasz kraj - Polska.
Wypowiedź Pana Prokuratora Generalnego oraz tryb warunkowy jakiego użył w tejże wypowiedzi sugerować może, iż obawia on się o własne życie. W związku z tym, że to Pan Panie Prezesie odpowiada personalnie za pracę polskich służb specjalnych i bezpieczeństwo Państwa, apeluję do Pana o podjęcie wszelkich możliwych kroków, aby Panu Prokuratorowi Generalnemu nie stała się żadna krzywda i aby mógł on nadal kontynuować swą misję nie martwiąc się o sprawy związane z bezpieczeństwem osobistym swoim, czy swojej Rodziny. Pragnę Panu Prezesowi uświadomić, że w razie jakiegokolwiek wrogiego aktu skierowanego przez kogokolwiek przeciwko Panu Prokuratorowi Generalnemu w zbiegu z zaniechaniem przez państwowe służby zapewnienia maksymalnego poziomu bezpieczeństwa dla Jego Osoby to Pan Panie Prezesie - jako odpowiedzialny za pracę całej administracji państwowej może znaleźć się w trudnej - nie tylko wizerunkowo - sytuacji.
Liczę na to, że tym razem poważnie potraktuje Pan swoje ustawowe obowiązki.
Z poważaniem
EOS
Komentarze